Jak ważne jest karmienie piersią dla rozwoju dziecka? Czy przynosi także korzyści dla samej mamy? Co powoduje, że pokarm kobiecy jest tak wyjątkowy? Zapraszam na dzisiejszy artykuł.
Posłuchaj w formie podcastu!
Pewnie słyszeliście, że mleko matki zawiera substancje stymulujące odporność u dziecka. I to całe mnóstwo! Wymieńmy tu komórki takie jak makrofagi, limfocyty czy granulocyty, które bezpośrednio walczą z patogenami oraz klasyczne przeciwciała. Jak immunoglobulina klasy A - w skrócie sIgA. Laktoferyna zawarta w mleku działa przeciwzapalnie oraz ułatwia wzrost korzystnej mikroflory jelitowej u bobasa. Natomiast cytokiny oraz rozmaite czynniki wzrostu warunkują procesy dojrzewania wielu narządów i układów.
Okej, skojarzylibyście już karmienie mlekiem matki z lepszą odpornością. Ale czy pomyślelibyście, że dzieci karmione piersią mogą mieć wyższy iloraz inteligencji? Badania prowadzone na Uniwersytecie wykazywały wyższe IQ u dzieci karmionych mlekiem matki w porównaniu z dziećmi karmionymi w sposób mieszany lub wyłącznie mlekiem modyfikowanym. Dalej, karmienie piersią wiąże się z niższym ryzykiem wystąpienia cukrzycy, otyłości oraz insulinooporności u malucha. M.in. z tego względu Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by matki karmiły dziecko wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy jego życia oraz aby kontynuowały karmienie do pełnych 12 miesięcy.
Pokarm kobiecy jest niedoścignionym przykładem żywności funkcjonalnej, czyli takiej, która ma udowodniony korzystny wpływ na jedną lub więcej funkcji organizmu poza efektem odżywczym. Jego skład zmienia się pod kątem ilości substancji odżywczych w trakcie rozwoju dziecka, aby lepiej dopasować się do jego potrzeb. Tego nie potrafi nawet najlepsze mleko modyfikowane.
Kolejna ciekawostka dotyczy dzieci urodzonych przedwcześnie, które mogą być szczególnymi beneficjentami karmienia piersią. Dlaczego? Otóż u wcześniaków są z jednej strony nasilone procesy tworzenia wolnych rodników, a z drugiej zmniejszone funkcje ochrony antyoksydacyjnej. Wiele powikłań wcześniactwa, jak retinopatia wcześniacza, dysplazja oskrzelowo-płucna czy martwicze zapalenie jelit, jest właśnie związane m. in. z nadmierną ilością wolnych rodników. Mleko matki zawiera naturalne antyoksydanty oraz komórki macierzyste, które mają zdolność integracji funkcjonalnej z licznymi narządami, wpływając pozytywnie na ich wzrost.
Poza typowo medycznymi kwestiami, mamy jeszcze najważniejszą sprawę: czyli więź, jaka wytwarza się między matką a dzieckiem w trakcie karmienia piersią, dając dziecku poczucie bezpieczeństwa, a matce spokój i mniejsze prawdopodobieństwo depresji poporodowej.
No właśnie - powiedzieliśmy sobie sporo o tym, ile to fajnych rzeczy daje karmienie piersią bobasowi. Ale czy mama coś z tego też będzie miała poza oszczędnościami w sklepie na kupnie mleka modyfikowanego?
Oj będzie miała bardzo wiele. Zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka jajnika i raka piersi niech otworzy naszą listę. Mniejsza szansa na wystąpienie osteoporozy, choroby wieńcowej oraz udarów mózgu w przyszłości to kolejny plus. Dalej: mniejsze ryzyko krwawienia z dróg rodnych w okresie poporodowym oraz zwiększenie szansy na szybsze osiągnięcie masy ciała sprzed ciąży. No i większa stabilność psychiczna w najcięższym okresie bezpośrednio po porodzie o czym wspomniałem już wyżej.
Czy są jakieś sytuacje, w których nie powinno się karmić piersią? Jest ich bardzo niewiele. Ostra infekcja wirusowa lub bakteryjna wymagająca antybiotykoterapii nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią, jednak w razie stosowania antybiotyku trzeba to leczenie zaplanować z lekarzem. Ból przy karmieniu piersią może wynikać ze złej techniki karmienia, nie bójmy się poprosić wtedy o pomoc doradcy laktacyjnego, aby zweryfikował czy dziecko prawidłowo wciąga całą brodawkę z obwódką. Jeśli powodem bólu jest zastój w przewodach mlecznych, tym bardziej warto przystawiać bobasa do piersi - jest duża szansa, że pomoże on nam „odetkać” pierś.
W przypadku gdy do bolesności gruczołu dochodzi gorączka i twardość tkanek, należy zgłosić się do lekarza - mamy wówczas podejrzenie zapalenia piersi. Również w takiej sytuacji trzeba starać się karmić dziecko piersią, czasem jednak potrzebny jest antybiotyk.
Zdrowy noworodek powinien być przystawiany 8-12 razy na dobę do piersi, a karmienie powinno trwać 10-15 minut z 1 piersi. Dziecko nie powinno używać smoczka w pierwszym miesiącu życia, ten okres jest szczególnie ważny dla laktacji oraz zdobycia umiejętności przez dziecko ssania z piersi. Smoczek może to zaburzyć.
Czy można używać laktatorów? Jeśli kobieta ma nadmiar pokarmu lub stara się, aby było go więcej - wtedy jak najbardziej. Pamiętajcie przy tym, że najlepszym sposobem, aby pokarmu było więcej, jest po prostu częste przystawianie do piersi, co napędza jego produkcję.
Dziękuję za czas, jaki dzisiaj ze mną spędziliście. Mam nadzieję, że mamusie przychylniej będą patrzyć na karmienie piersią mimo czasu i cierpliwości, jaką trzeba w nie włożyć, a tatusiowie będą pomagać, świadomi wszystkich korzyści z niego płynących.
Źródło obrazka: Freepik
Comments